kwi 08 2004

roberto korzeniowski


Komentarze: 0

a jak juz nie zastapie Lesia Czajki w Idolu 4, to moze zastapie Korzeniowskiego na olimpiadzie w Atenach, bo chodzic to ja chyba lubie.
w niedziele wybralem sie na maly spacer, ale bylo tak pieknie (via Appia Antica, kosciolek Quo vadis i rozne dziwne groby) ze tak sobie szedlem i szedlem (opalajac prawy profil i sluchajac skowronkow), a jak w koncu odkrylem dokad doszedlem to sie bardzo zdziwilem.
bo to mniej wiecej jakbym wyruszyl z centrum Warszawy i doszedl do Tarczyna.
sssomebody sssstop meeeee

kubissimo : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz