zemsta golarza Filipa
Komentarze: 0
po umiarkowanie pozytywnych doswiadczeniach z grzywka Borotki moja kariera jako nastepcy Lesia Czajki troszku sie oddalila w niezidentyfikowana przyszlosc
na szczescie znowu wrocilem do krainy wiecznych postrzyzyn i w sobote radosnie ogolilem lepek Alessandro (z klakow o niezidentyfikowanej dlugosci wydziergalem powabne 9 milimetrow), a potem poprawilem to, co Angela zrobila na glowie Fabia.
wszyscy zadowoleni, a ja jestem zdolny i kreatywny i jakby co, to przyjmuje zapisy na lipiec :)
Dodaj komentarz